Słońce zachodzi, dzień się kończy, Trudy dnia dają znać o sobie. Odczuwają to ludzie i widzisz to, co w przyrodzie.
Każdy człowiek, gdy przychodzi wieczór, Zwalnia tempo, jaki by nie było. Ptaki zamilkły, wiatr schował się w koronach drzew, Czerwona kula słońca chowa się za horyzontem.
Przyroda zapada w stan odrętwienia, Nawet kwiaty stulają swoje płatki, Zapadając w stan uśpienia.
Good night, dobranoc ci, ziemio, Jutro, skoro świt ze zdwojoną energią, Pobudzisz się do życia.
Zaświeci słońce, zaśpiewają ptaki, A my uśmiechniemy się do świata, Tak jak to czynią fiołki, stokrotki i maki.
