Styczniowy poranek

Biały śnieg, pogodne chmury, ciepło w mieszkaniu, cóż można więcej chcieć od natury? Na jasnym niebie od czasu do czasu przelatujące wrony. Dla nich szwedzki stół , raczej skromnie zastawiony.

Pomimo, że widać wszystko jak na dłoni, przyroda uśpiona zażywa relaksu. Przecież niedługo się przebudzi! Wtedy z podwójną siłą zacznie żyć, oddychać, tak to się odbywa i w przyrodzie i u ludzi!

Kochamy ten świat, tyle najróżniejszych emocji w nas budzi. Nie możemy przewidzieć co w najbliższym czasie nam się przydarzy, ale staramy się planować, układać i przewidywać. Nie chcemy tego z naszego życia wymazywać. Niech się dzieje, niech oddycha, niech śpiewa w górze ptak, a w konarach drzew – wiatr, bo to jest nasz świat!

Image