Przemijający czas

Świat przemija, ludzie odchodzą ale problemy zostają, może nie takie same ale podobne. Przechodzą obok siebie i na ziemi i na niebie.

Ludzie kochają i nienawidzą, śmieją się i płaczą. To nasza codzienność, twarda i nieubłagana.

Dotyka starszych, młodych i dzieci, niezależnie czy z wieczora czy z rana, codzienność jest podobna albo taka sama.

Była wiosna, przeminęło lato, przyszła jesień, ptaków coraz mniej , smutno uśmiecha się słońce i z politowaniem przygląda się wędrującej wolno biedronce.

Cała przyroda tak jak ta mała biedronka tęskni za latem i promieniami słońca. Jest to cykl życia i nie zmienimy tego i musimy się z tym pogodzić, że to tak będzie do samego końca.

Czy jest jakiś sposób aby uniknąć tego jesiennego załamania? Oczywiście, że jest. To znaczy uśmiechać się i to już od samego rana. Darzyć uśmiechem przepływające chmury na niebie, ptaki nad naszymi głowami a przede wszystkim uśmiechać się nawzajem do siebie!

To nic nie kosztuje a niejednego człowieka stojącego obok od złego nastroju uratuje. Oby do wiosny, zima szybko przeleci a my będziemy znowu cieszyć się i śmiać tak jak potrafią to robić tylko dzieci!

Image