Sunie po niebie klucz gęsi krzykliwych, smutnymi głosami żegnają się, ze stronami rodzinnymi, gdy zbliża się wieczór mają szczere chęci lecieć do ciepłych krajów, ale na drugi dzień, gdy zaświeci słońce zmieniają plany, i lecą z powrotem tam skąd przyleciały.
Instynkt im mówi, że zima nie będzie ostra, więc po co się męczyć i lepiej w stronach rodzinnych zostać, i tak zmieniają swoje zamiary, kręcąc się po okolicy, aż przyjdzie wiosna i podróż skończy się na niczym.
