Pan doktor bada pacjenta I zawsze o swojej przysiędze pamięta Dwoi się i troi, chociaż w tej chwili nie jego głowa boli Chciałby pomóc każdemu Ulżyć w jego cierpieniu Natura sprawa skomplikowana Chociaż mamy z nią do czynienia od zawsze Od rana do wieczora od wieczora do rana Zdrowie to sprawa złożona Najcenniejsza rzecz w naszym życiu ”szlachetne zdrowie nikt się nie dowie, Tak się smakujesz , aż się popsujesz” Gdy nic nam nie dolega, zapominamy o zdrowiu Że trzeba je szanować i cieszyć się że je mamy Są takie dolegliwości, że święty Boże nie pomoże Ratujemy się jak możemy Czasem i pieniądze nie pomogą I czujemy się jakbyśmy na drugim świecie stali jedną nogą Gdy nic nam nie dolega Ważniejsze jest w co się ubierzemy i jaką fryzurę mamy Dopiero, gdy nas zaboli do rzeczywistości wracamy Cieszmy się więc, gdy wszystko jest jak trzeba Świeci słońce ptaki śpiewają A nad nami błękit nieba.
