Jesienne słoneczko zaświeciło , oby jak najdłużej tak było . Ptaki zamilkły , niektóre odleciały , a te co zastają ochoty do śpiewu nie mają . Senna atmosfera i zimne podmuchy wiatru trochę doskwierają i nam przywykłym do ciepła się nie uśmiechają. Zastąpmy uśmiechy słońca naszymi uśmiechami , podzielmy się tym z wszystkimi ,których obok siebie mamy , będą nam wdzięczni ,a to się udziela , i tak się poczujemy , jakby to była niedziela . Ani się nie obejrzymy , jak przyjdzie wiosna ze śpiewem ptaków , zielenią traw i widokiem wiosennych obłoków na niebie ,a to ucieszy wszystkich i mnie i Ciebie . Cieszmy się z tego co mamy , bo jak przyjdzie wiosna , nowy rok życia nam przypisze i na pewno o nikim nie zapomni, to ,że o rok się postarzejemy w tej chwili nam przypomni . Podobno jesteśmy zaprogramowani na 120 lat , to znaczy ,że jesteśmy w kwiecie wieku , więc nic innego ,jak tylko się cieszyć człowieku !!
